poniedziałek, 31 października 2011

Khaki.

Dzisiaj pogoda w Zaragozie dopisuje! Wracałam o 20.30 z zajęć a termometr pokazał 20 stopni :) Ale i tak - utożsamiając się z Polska miałam szalik i kurtkę :)
Właśnie - miałam normalnie zajęcia.. ale po jednej godzinia siedzenia na przedmiocie, którego nazwy nawet nie umiem wypowiedzieć - zrezygnowałam z pozostałych i wyruszyłam  w świat :) Kupiłam kilka pocztówek i mam plan je niedługo wysłać, ale hiszpańska poczta trochę mnie przeraża :P

Strój na dziś - mój ulubiony kolor - khaki :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz